8/23/2013

Stolik podświetlany

Dni coraz krótsze , wieczory zimniejsze czas na zabawy w domku.
 Dzisiaj się znów przydał nasz stolik podświetlany.
 Nalaliśmy wodę z mydłem w płynie , zielone kamienie, muszle i nasze gumowe rybki. 
Maksiu uwielbia takie " babraniny "




O! złapałem rybkę .
I rybka wyślizguje się z ręki , bo dzięki płynnemu mydłu jest ślizga.


Maksiu chciał wodę bardziej zieloną .
 Podłożyłam od pojemnik zieloną folię. 



Teraz zabawa kolorami bardziej się spodobała , zmieniłam wystrój.
Połowa czerwona , a druga zielona. 
Zabawa jest coraz ciekawsza.
 Fascynują go takie zmiany.



Teraz wszystko wygląda inaczej .
" Poproszę  inny kolor" - krzyczy Maks.



To  może na niebiesko ?
 Niebieskie paski , całkiem ciekawe .



Czerwone kropeczki , zmieniły wszystko.
 Nasza rozgwiazda zrobiła się mocno czerwona .


Kolory zafascnowały Maksa , a miała być tylko zabawa w wodzie. 


***


2 komentarze:

  1. Fantastyczny efekt! Widziałam już na wielu blogach takie świecące stoliki, głównie na amerykańskich. ...Pani stolik robi wrażenie REWALACJA :) Widziałam takie stoliki w Owińskach , w ośrodku dla dzieci niedowidzących . Tam są elementem rehabilitacji wzroku, pobudzają bodźce wzroku. Napewno dla zdrowych dzieci , to też świetni trening wzroku i koncentracji . POLECAM!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie rewelacja . Ja zawsze się zastanawiałam jakie ma zastosowanie taki stolik. Wydawało mi się , że to zwykły "gadżet", a to się okazało ,że stymulator wzroku . SUPER!

    OdpowiedzUsuń