7/13/2015

Sylabki



Na naszą stację przyjechały dziś sylabki . 
Maks uwielbia pociągi , a sylabki nie bardzo. Musiałam więc temu zaradzić .


Mamy własną grę. Każdy otrzymuje swoją lokomotywę i zestaw wagonów .
Zabawa polega na układaniu wagoników według kolejności wypowiedzianych sylab.
Podpowiedzią jest też pociąg na górze.
Układamy jak sekwencje , uważając na kolejność sylab. 
Powtarzamy głośno nazwy wagoników, a klepsydra odmierza nam czas.


Wmiarę postępów dziecka podkręcamy tempo,
 podczas jednego obroyu klepsydry położymy nawet kilka wagoników.

  

Do naszej zajezdni zajechały też różne parowozy. 
Prawdziwa parada parowozów , każdy ma swoje imię :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz