Dzisiaj mamy skrzynię obrzydliwości :) Maksiu pokonuje lęki . Pająki to nic przyjemnego, ale my się nie poddamy. Lęki należy pokonywać , a nie im ulegać. Gumowe pająki - Maksiu sam kupił w sklepie , wyciągnął z paczki. Oglądanie , dotykanie , pierwsze lęki pokonane. Do naszego pudła nalewamy wody, wsypujemy żwirek, wkładamy kamienie i nasze pająki. W dotyku mokre i zimne pająki są mniej przyjemne , ale stopniowo Maksiu się z nimi oswaja. Zabawa robi się ciekawa :) Jaka radość gdy kolega przyjdzie i można go wystraszyć !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz