Dziś swoje święto mają wszystkie pluszowe misie . Maks przebrał się za misia .
- Lubię miodek ,
ale jeszcze bardziej Misia i misiowe święto ! -powiedział Maks
Cóż było zrobić Święto Pluszowego Misia - zaczynamy.
Do Maksa przedszkola przyszedł dzisiaj specjalny gość : niedźwiedź brunatny. Dla wszystkich dzieci przyniósł pinatę pełną cukierków . Zabawy , tańce , a wszystko dzisiaj wiązało się z tematyką niedźwiedzią .
***
Teraz kilka słów wyjaśnienia z skąd wzięło się Święto Pluszowego Misia :
"...
Światowy Dzień Pluszowego Misia ustanowiono dokładnie w setną rocznicę powstania maskotki – w 2002 roku. Wszystko zaczęło się jednak dużo wcześniej.
W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent ujrzawszy przerażone zwierzątko, kazał je natychmiast uwolnić. Jeden ze świadków tego zdarzenia uwiecznił historię niedźwiadka na rysunku w waszyngtońskiej gazecie, którą czytał producent zabawek… Od tego momentu zaczęto wykorzystywać zdrobniałe imię prezydenta i sprzedawać maskotki pod nazwą Teddy Bear, która dziś w języku angielskim jest określeniem wszystkich pluszowych misiów....." :)
http://miastodzieci.pl/
***
W domku też rozmawialiśmy o misiach z książek i bajek . Okazało się , że znamy ich naprawdę dużo . Był też misiowy taniec dla babci na pożegnanie . :)
- Lubię miodek ,
ale jeszcze bardziej Misia i misiowe święto ! -powiedział Maks
Cóż było zrobić Święto Pluszowego Misia - zaczynamy.
Do Maksa przedszkola przyszedł dzisiaj specjalny gość : niedźwiedź brunatny. Dla wszystkich dzieci przyniósł pinatę pełną cukierków . Zabawy , tańce , a wszystko dzisiaj wiązało się z tematyką niedźwiedzią .
***
Teraz kilka słów wyjaśnienia z skąd wzięło się Święto Pluszowego Misia :
"...
Światowy Dzień Pluszowego Misia ustanowiono dokładnie w setną rocznicę powstania maskotki – w 2002 roku. Wszystko zaczęło się jednak dużo wcześniej.
W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent ujrzawszy przerażone zwierzątko, kazał je natychmiast uwolnić. Jeden ze świadków tego zdarzenia uwiecznił historię niedźwiadka na rysunku w waszyngtońskiej gazecie, którą czytał producent zabawek… Od tego momentu zaczęto wykorzystywać zdrobniałe imię prezydenta i sprzedawać maskotki pod nazwą Teddy Bear, która dziś w języku angielskim jest określeniem wszystkich pluszowych misiów....." :)
http://miastodzieci.pl/
***
W domku też rozmawialiśmy o misiach z książek i bajek . Okazało się , że znamy ich naprawdę dużo . Był też misiowy taniec dla babci na pożegnanie . :)
http://www.pinterest.com/kasia63
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz