Piórka , ale dlaczego Anielskie?
Po pierwsze bo mój najmłodszy Aniołek je porozrzucał.
Po drugie , bo babcia ostatnio tworzy Anioły i piórka w tym celu kupiła.
Jednak jak to w życiu bywa , a plany się często zmieniają.
Zamiast Aniołów , zajęcia sensoryczne dla Mii zrobiłam.
Jaka cisza i tyle radości .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz