Maks dziś w twórczym nastroju.
Zaczęło się banalnie , od wycinania serwetek z białych kartek papieru
oraz dziwnych kształtów z kolorowego papieru.
Nagle po małej wycinankowej produkcji przyszła dziwna zmiana.
Maks zaczyna naklejać kolorowe dziwne kształty na białą płócienną kartkę...
Następnym krokiem są dziwne wzory wyciśnięte z pistoletu z klejem termozgrzewalnym.
Obraz musi wyschnąć , co trwa kilka minutek.
Ten czas Maks wykorzystał sensoryczne:
- Sprawdzając czy klej ostygł , stwierdzi , że wzory fajnie czuć pod palcami.
Przypomniało mu to nasze dawne zabawy w czytanie obrazów jak metodą Bralle'a . Zakrywamy oczy szalem , a Maks dotykając obraz dłońmi opisuje co czuje.
Po zabawie dalsza praca , Maks zamalowuje białe płótno farbami. Kilka kółek zrobionych korkiem i farbą ...i dzieło gotowe.
Wspaniałe dzieło powstało z dziecięcej wyobraźni ,podczas długiego jesiennego popołudnia.
Zapraszam na foto -relację :
szukanie inspiracji |
jest pomysł, jest wena |
sensoryczna zabawa |
wykańczanie , malowanie... |
korkowe stemple ,ozdabianie i wykończenie obrazu |
gotowe dzieło i mały dodatek podczas suszenia głównego dzieła |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz