Mam jedno ale....

Ostatnio w "Biedronce" ukazała się seria książek słynnego rysownika francuskiego Alaina Gree'a ,

piękne przedszkolne ilustracje. 

Wydawnictwo Olesiejuk jak zwykle mnie zaskoczyło , piękna seria.
Ilustracje proste ,czytelne , aż się proszą o przerysowanie na przedszkolną gazetkę.

Treść raczej dla dzieci 2-3 letnich , warto mieć takie dla maluszka.

Jednak mam jedno ALE...:(

Chodzi o książkę " Alfabet".

Nie to , żebym się czepiała !

Wiele blogów zachwala książki i tą również , ilustracje ok , ale...

Uczmy dzieci od początku poprawnie .

W książę "Alfabet" wdarł się mały chochlik , mówiąc  delikatnie.

Jeśli uczymy alfabetu i wymieniamy przedmioty na daną literę to:

A - aparat

B- banan 

...

S - słoń , ale nigdy nie szympans, szosa czy szyszka 

( S- s....NIE ,  S - sz....) a taki błąd do książki się wdarł .

:)