Czasami przychodzi taki czas i nawet facet musi iść do fryzjera.
Jak ten facet ma 4 lata i mieszka w Poznaniu ,to musi odwiedzić " Lolo Manolo".
Tan nożyczki i grzebień nie są straszne , nawet mama może spokojnie usiąść na fotelu. Salon oferuje miły kącik zabaw dla malucha.
Jak widać Maks nawet nie zauważył , a już był obcięty :)
Fryzura mu się bardzo podobała , a nie należy do łatwych klientów.
:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz