Dni coraz krótsze , wieczory zimniejsze czas na zabawy w domku.
Dzisiaj się znów przydał nasz stolik podświetlany.
Nalaliśmy wodę z mydłem w płynie , zielone kamienie, muszle i nasze gumowe rybki.
Maksiu uwielbia takie " babraniny "
O! złapałem rybkę .
I rybka wyślizguje się z ręki , bo dzięki płynnemu mydłu jest ślizga.
I rybka wyślizguje się z ręki , bo dzięki płynnemu mydłu jest ślizga.
Maksiu chciał wodę bardziej zieloną .
Podłożyłam od pojemnik zieloną folię.
Podłożyłam od pojemnik zieloną folię.
Teraz zabawa kolorami bardziej się spodobała , zmieniłam wystrój.
Połowa czerwona , a druga zielona.
Połowa czerwona , a druga zielona.
Zabawa jest coraz ciekawsza.
Fascynują go takie zmiany.
Fascynują go takie zmiany.
Teraz wszystko wygląda inaczej .
" Poproszę inny kolor" - krzyczy Maks.
" Poproszę inny kolor" - krzyczy Maks.
To może na niebiesko ?
Niebieskie paski , całkiem ciekawe .
Niebieskie paski , całkiem ciekawe .
Czerwone kropeczki , zmieniły wszystko.
Nasza rozgwiazda zrobiła się mocno czerwona .
Nasza rozgwiazda zrobiła się mocno czerwona .
Kolory zafascnowały Maksa , a miała być tylko zabawa w wodzie.
***
Fantastyczny efekt! Widziałam już na wielu blogach takie świecące stoliki, głównie na amerykańskich. ...Pani stolik robi wrażenie REWALACJA :) Widziałam takie stoliki w Owińskach , w ośrodku dla dzieci niedowidzących . Tam są elementem rehabilitacji wzroku, pobudzają bodźce wzroku. Napewno dla zdrowych dzieci , to też świetni trening wzroku i koncentracji . POLECAM!!!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie rewelacja . Ja zawsze się zastanawiałam jakie ma zastosowanie taki stolik. Wydawało mi się , że to zwykły "gadżet", a to się okazało ,że stymulator wzroku . SUPER!
OdpowiedzUsuń