"...We wrześniu zapraszamy na wystawę pt. „W średniowieczu nad rzeką”. Ekspozycja prezentuje różne dziedziny życia średniowiecznego człowieka, które miały związek z jego egzystencją w pobliżu wody – rzek, strumieni i jezior.
Ludzie od zawsze chętnie osiedlali się w pobliżu wody. Bliskość rzek i jezior stwarzała dogodne warunki do życia. Woda niezbędna była do picia zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Wykorzystywano ją także do wszelkich zajęć gospodarskich. Ponadto bliskość wody zapewniała obfitość łatwo dostępnego pożywienia w postaci ryb i ptactwa wodnego. Poza tym dawała możliwość sprawnej komunikacji między sąsiednimi osadami, a nawet bardziej odległymi terytoriami.
Prezentowane zabytki archeologiczne związane są z czynnościami odbywającymi się nad wodą: od prania, przez łowienie ryb, aż po transport. Niektóre z przedmiotów niewiele się zmieniły przez tysiąclecia, inne są bardziej zagadkowe. Wszystkie stanowią jednak świadectwo tego, że rzeki i ludzie od zawsze byli sobie bliscy.
Tym razem Dzień Drzewa chcemy święcić w inny sposób.
Przypominamy jak wygląda budowa drzewa , jakie są gatunki drzew .
Teraz mały jesienny spacer i zbiór liści . Mamy gotowe ściągi z drzewami ich liśćmi i owocami. Teraz porządkujemy i namacalnie rozpoznajemy gatunki. Wspaniała nauka przez zabawę . Dziecko naukę zapamięta na zawsze.
Jednak to nie koniec naszego Dnia Drzewa !
Idziemy oglądnąć wystawę uliczną LUDZIE DRZEW.
Jak ciekawie brzmi nazwa?
Maks jeszcze o takich ludziach nie słyszał , a Wy ?
Maria Magdalena Kwiatkiewicz , poznańska fotografka i podróżniczka dokumentuje życie ludów żyjących z dala od cywilizacji. Tym razem na swych zdjęciach przedstawia Poznaniakom ludzi z lasów deszczowych w Papui. Budują oni swoje domy wysoko w koronach drzew , a życie tych ludzi zatrzymało się na poziomie kamienia łupanego,
Maks był zdziwiony i zafascynowany zdjęciami oraz dziwnym stylem życia tych ludzi.
Ciekawe doświadczenie i bardzo nietypowy sposób obchodów Dnia Drzewa.
Maks uwielbia zabawy kolorami , kolorowe światła go urzekły.
Czasami nie zdajemy sobie sprawy z potęgi otaczających nas barw .
Energia kolorowych świateł ma duży wpływ na nasze zdrowie , emocje czy zachowanie.
Naukowe badania udowodniły , że aby uzyskać odpowiedni efekt leczenia wystarczy właściwy kolor : ubrania , ścian nas otaczających ...
Nasza zabawa nie ma charakteru leczniczego , raczej tylko poznawczo - zabawowy.
Kolorowe mini sensory pozwolą nie tylko na wzbudzenie ciekawości kolorami.
Są wspaniałym doświadczeniem dla zmysłu wzroku;
-dostarcza silnych wrażeń wzrokowych( zmiana kolorów)
-pozwala skupić uwagę dziecka
-wycisza
-aktywizacja poprawiająca sprawność funkcjonowania mózgu
Dla nas to wspaniała kreatywna zabawa . Maks kolory dopasowuje do planet : niebieski Neptun, czerwony Mars...Zabawa cieniem rozwija kreatywność , poczucie piękna .
Światło , kolor w połączeniu z muzyką pozwala na "taniec cienia".
Dziecko kształci samoświadomość swojego ciała ,również poszczególnych jego części oraz orientację w przestrzeni.
Kolorowe światło w wykorzystane do zabawach, zaprowadza dziecko w oazę spokoju i relaksu .
Prezentowane kolorowe światło to kupiona w Biedronce ledowa żarówka na pilota
Polecam !
Takie najbardziej charakterystyczne jesienne dźwięki ,które nas otaczają to:
-deszcz
-wiatr
-burza
-grzmot (burzowej błyskawicy)
-szum drzew ( liści)
-spadające kasztany
-chlupiące buty w kałuży ...
Zapewne macie też swoje ulubione jesienne dźwięki ?
My też :)
Maks uwielbia już od pierwszego roku życia DESZCZ kapiący za oknem , pukający w parapet.
Uwielbia też odgłos spadających kasztanów , tak charakterystyczny tylko dla jesieni.
A jakie dziecko nie lubi skakać po kałużach ...chlap, chlap, chlap.
Jak zademonstrować w prosty sposób kilka jesiennych dźwięków,jak się dźwiękiem bawić ?
Oto nasze propozycje :)
Dla malucha 1-2 letniego :
- kij deszczowy , delikatnie nim poruszany . Dziecko będzie w skupieniu słuchać dźwięków .
- grzechotka z brazylijskich orzechów , odgłos przypomina spadające kasztany.
- zabawa w rozpoznawanie dźwięków jesieni : puszczamy na nośniku np. szum wiatru , padający deszcz, dziecko nazywa rozpoznany dźwięk
-polecamy zabawy w powtarzanie wyrazów dźwiękonaśladowczych :
~`deszczyk kapie kap, kap, kap
~wietrzyk szumi szszsz , szszsz , szszsz
~kalosze w kałuży klapią klap , klap , klap
~spadający kasztan stuka stuk, stuk, stuk ....
-oraz wszystkiego rodzaju wierszyki , piosenki z rytmicznym klaskaniem..
Dla przedszkolaka 3-5 letniego:
- kij deszczowy , dziecko samodzielnie wydobywa odgłos deszczu .
Uczy się słuchania , skupienia, i odpowiedniego ruchu w celu wydobycia odpowiedniego dźwięku.
- grzechotka brazylijska ,też samodzielnie dziecko gra i poznaje pierwszy prosty instrument
( polecam wszystkie proste , drewniane ,rytmiczne instrumenty)
-radio , pozwala za pomocą dotyku wyczuć wibracje jakie wydobywają się z głośnika
(czujemy muzykę, w tym miejscu można wspomnieć o osobach niesłyszących ,właśnie takie osoby doznają muzycznych wrażeń przez wibrację )
-miska z wodą , pozwoli pokazać dziecku jak wygląda fala .Do miski z wodą wrzucamy kamyk i obserwujemy jak powstaje fala.( puszczanie" kaczek"na wodzie jeziora)
- dla demonstracji jak przechodzi dźwięk, możemy dzieciom zaproponować dobrze znaną zabawę z dwoma puszkami połączonymi sznurkiem( t.z.w.n "telefon")
Wszystkie zabawy rytmiczne będą wspaniałym wstępem do edukacji muzycznej .
Stopniowo zapoznajemy dziecko z wiedzą muzyczną ,
Polecę w tym miejscu książkę "Mała orkiestra" , wraz z kartami montessori - instrumenty. http://kreatywnymaks.blogspot.com/2014/11/maa-orkiestra.html?spref=pi
***
Nasza przygoda z muzyką poważną właśnie się zaczyna , czekajcie cierpliwie niebawem na blogu :)
Nutki wesołe i smutne , czyli podstawy edukacji muzycznej i nasze pierwsze spotkanie z nauką gry na pianinie.
Dzisiaj przyszła pora na jesienne kolory. Jesień to najbardziej kolorowa pora roku , warto więc kolorom poświęcić troszkę czasu.
Do pomocy mamy kolorowe tabliczki montessori , oraz kilka jesiennych liści.
Kolory Maks ma już opanowane :
-poznawanie i nazywanie barw
-dostrzega różnice jednego koloru ( ciemny, jaśniejszy, najjaśniejszy)
Ćwiczymy nazwy kolorów w :
-przymiotniku ( zielony)
-rzeczowniku (zieleń)
Dzięki pomocnym tabliczkom , doświadcza i zachwyca się kolorem otaczającego go Świata.
Nasz zestaw gotowy , prosta i bardzo ciekawa nauka kolorów.
Wybieramy jeden liść , omawiamy jakie kolory na nim dominują.
Dziecko wybiera z pudełka tabliczki z najbardziej zbliżonymi kolorami.
Według nauki montessori mniejszym dzieciom wystarczą 3 kolory do wskazania. Starsze , które zaznajomione są z kolorami i opanowały tą sztukę mogą pokusić się o wskazanie większej liczby kolorów czy odcieni .
Nawet na pozornie jednolitym liściu można dopatrzeć się odcieni lub różnych kolorów.
Pozornie zadanie nie jest takie łatwe , nie zawsze dobierzemy kolor identycznie.
Jednak dobrze jak dziecko samo dojdzie do wniosku , że wybrało kolor najbardziej podobny z dostępnych tabliczek .
Zdjęcia troszkę przekłamują kolory .Zresztą widzenie koloru jest indywidualne .
Dlatego też dobrze jak podczas dobierania dziecko uzasadnia wybór, nazywa kolor i dobiera odcienie.