8/23/2015

Nad polskim morzem


Jak przystało na prawdziwego baletmistrz , Maks przywitał się z morzem tanecznie.

Kolejna wakacyjna podróż , tym razem nad polskie morze do Dziwnowa.
Morze , piasek i lenistwo ....ale i troszkę dziecięcego szaleństwa. 


Najlepsze zabawy z tatą w piasku. Wspólne budowanie zamacnia więzi .


Adrenalina , którą Maks uwielbia . Jednak z mamą strach jest mniejszy , bezpieczniej.


Z taką ku nowym wycwanią , zmagamy się wspólnie z falą ...


Sensoryczne doznania , pokonywanie lęków . Liczy się zabawa .



Dzieciom dużo do szczęścia nie potrzeba . Szalona zabawa , bliscy w pobliżu i troszkę szaleństwa.




Wesołe miasteczko , pełne dziwnych maszyn . Pełne ciekawych doznań i dzikich zabaw.



Czas miło rodzinnie  płynie . To wszystko co robimy razem jest bardzo ważne ,umacnia nasze więzi i uczy wspólnego przebywania i wspólnej zabawy . 


Wspólne poznawanie Świata . 
Szkoda , że ten wakacyjny czas tak szybko mija .

Jeszcze   Międzyzdroje i powrót do domu....



W Międzyzdrojach muzeum przyrody ...


Był czas na prawdziwe męskie, żołnierskie sprawy...



Było też kolejkowe szaleństwo . Takie duże tory z Tomkiem , Maks też zapragnął.


Czas wakacji już mija pozostaną wspomnienia , oraz zdobyte doświadczenia. 

Podczas tegorocznych wakacji Maks przeżył górskie wędrówki i morskie lenistwo. 
Jakie wspaniałe rodzinne wspomnienia  :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz