Jak przystało na prawdziwego baletmistrz , Maks przywitał się z morzem tanecznie.
Kolejna wakacyjna podróż , tym razem nad polskie morze do Dziwnowa.
Morze , piasek i lenistwo ....ale i troszkę dziecięcego szaleństwa.
Najlepsze zabawy z tatą w piasku. Wspólne budowanie zamacnia więzi .
Adrenalina , którą Maks uwielbia . Jednak z mamą strach jest mniejszy , bezpieczniej.
Z taką ku nowym wycwanią , zmagamy się wspólnie z falą ...
Sensoryczne doznania , pokonywanie lęków . Liczy się zabawa .
Dzieciom dużo do szczęścia nie potrzeba . Szalona zabawa , bliscy w pobliżu i troszkę szaleństwa.
Wesołe miasteczko , pełne dziwnych maszyn . Pełne ciekawych doznań i dzikich zabaw.
Czas miło rodzinnie płynie . To wszystko co robimy razem jest bardzo ważne ,umacnia nasze więzi i uczy wspólnego przebywania i wspólnej zabawy .
Wspólne poznawanie Świata .
Szkoda , że ten wakacyjny czas tak szybko mija .
Jeszcze Międzyzdroje i powrót do domu....
W Międzyzdrojach muzeum przyrody ...
Był czas na prawdziwe męskie, żołnierskie sprawy...
Było też kolejkowe szaleństwo . Takie duże tory z Tomkiem , Maks też zapragnął.
Czas wakacji już mija pozostaną wspomnienia , oraz zdobyte doświadczenia.
Podczas tegorocznych wakacji Maks przeżył górskie wędrówki i morskie lenistwo.
Jakie wspaniałe rodzinne wspomnienia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz