11/26/2015

Całkiem nie męskie zadanie



Wyszywanie , haftowanie i szycie , to nie są męskie zajęcia .Jednak Maksa ostatnio bardzo wciągają.
Bardzo trudne zajęcie , jeszcze troszkę i guziki sobie do ubranka poprzyszywa. 
Wspaniała zabawa i wspaniałe ćwiczenie motoryki małej . Uczy skupienia i koordynacji oko- ręka. 

A kto powiedział , że to nie męskie ?
Taka umiejętność w przyszłości też się przyda.

Za moich czasów  w szkole nazywało się takie zajęcia praktyczno - techniczne . 

I komu one przeszkadzały ? 
Szkoda ,że już ich w szkołach nie ma. 








*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz