Zabawy sensoryczne nas nie opuszczają , chyba się z nich nie wyrasta.
Nie tylko poprawiają motorykę ręki , ale też działają relaksująco.
Ponownie zapraszam na dobrze już znaną masę owocową.
Olejek do kąpieli z Rossmann'a i skrobia ziemniaczana.
Seria olejków do kąpieli nas urzekła zapachem , dziś cały dom pachniał wiśniami.
Samo przygotowanie masy , to duże wrażenia sensoryczne. Masa lejąca, klejąca z czasem twarda, połączona z pięknym owocowym zapachem. . Do tego miła i aksamitna , skrobia ziemniaczana. Prawdziwa uczta sensoryczna dla naszych zmysłów.
Już się nie klei , ale wspaniale przelewa przez palce. Powstają niesamowite wzory.
Po krótkiej zabawie , Maks znów dodaje skrobi ziemniaczanej. Wyrabia , aż uzyska odpowiednią masę do zabawy.
Teraz już można robić babki, kule, węże...ciąć i ugniatać.
Masa ma też jeszcze jedną zaletę , łatwa do sprzątnięcia.
Ręce wystarczy umyć wodą ( płyn jest w masie). Ubrania strzepnąć , a przy bardzo dużych zabrudzeniach przepłukać.
Większe okruchy ze stołu i podłogi zgarniam papierowym , suchym ręcznikiem .
Później samą wodą wystarczy przetrzeć stół i podłogę.
Polecam , godzina sensorycznej zabawy wyciszy i uspokoi dziecko.
Prawdziwe dobrodziejstwo dla zmysłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz