Wyciszenie dziecka to bardzo ważna sprawa.
Dzieci same nie potrafią tego zrobić, a podczas zmęczenia dodatkowo się nakręcają. Stają się wtedy płaczliwe, złośliwe i nieznośne.
Musimy pomóc dziecku ,szczególnie przed wieczornym snem.
Dzieci same nie potrafią tego zrobić, a podczas zmęczenia dodatkowo się nakręcają. Stają się wtedy płaczliwe, złośliwe i nieznośne.
Musimy pomóc dziecku ,szczególnie przed wieczornym snem.
Nadchodzi wieczór , a nasz maluszek bryka ,skacze,
wszędzie go pełno. Sam się nie zrelaksuje.
Jaki mamy na to sposób ?
Zabawa sensoryczna.
Zabawa sensoryczna.
Wsypałam Maksowi , to co było pod ręką .
Kolorowy ryż, fasola, kulki różnych wielkości, kule sensoryczne, piłki , pojemniki i łyżeczki...no i kilka pająków oraz Smerfy , które uwielbia.
Kolorowy ryż, fasola, kulki różnych wielkości, kule sensoryczne, piłki , pojemniki i łyżeczki...no i kilka pająków oraz Smerfy , które uwielbia.
Zabawa się rozkręca , Maksiu dokładnie ogląda co ma w basenie.
Same cuda,cudeńka .
Kolorowy ryż jest atrakcyjny i miły w dotyku.
Kulę można napełnić !
Przesypywanie , to wspaniałe zajęcie.
Ryż, fasola, pestki dyni... czas na porządek.
Maksiu uwielbia porządkować.
Wsypuje do pojemnika ryż...
Szklane kamienie budzą podziw.
Czemu mnie podglądacie przy zabawie ?
Teraz kulę napełnię fasolą.
Do pojemnika pozbieram kulki, przeszkadzają pod nogami.
Jedna kula z ryżem , druga z fasolą .
" Babciu mam grzechotki , posłuchaj jak gram!"
Ryż jest taki przyjemny, nogi sobie zakopię .
Już nogi zakopane , ale przyjemnie.
Stąpanie stopami po kolorowym ryżu , to miły i delikatny masaż dla Maksia nóżek.
***
Maksiu w taki sposób może się bawić godzinę .
Po takiej zabawie jest wyciszony i gotowy do spania .
Małe ciałko wystymulowane , Maks jeszcze czuje miły masaż ryżem.
Kąpiel, kolacja i bajka czytana przez mamę.
Teraz nocka minie spokojnie i będzie prawdziwym relaksem dla malca.
:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz