Malujemy , a rączki czyste !
Tak nazwałam naszą zabawę . Maksiu lubi malować , ale nie zawsze musi się brudzić .
Miejsce do malowania zawsze dostępne dla dziecka. Podchodzi w dowolnym momocie , a my nie musimy tego kontrolować .
Jak wykonać ? To proste :
Potrzebny stoliczek, gruba folia, farby plakatowe w tubach, kartka papieru i taśma klejąca , a do malowania używamy paluszków lub innych przedmiotów z miękką końcówką ( np. ołówek z gumką)
1) na stole kładziemy kartkę i na nią dwie warstwy grubej foli ( jak na zdj. wyżej)
2)kartkę i pierwszą folię przyklejamy do stolika , a na nią ( między folię) wyciskamy placki farby)
3) Gdy placki farby są już wyciśnięte, zakrywamy zewnętrzną folią i szczelnie wszystkie boki sklejamy taśmą klejącą. Całość po brzegach przyklejamy do stołu.
4) Tak przygotowane miejsce jest gotowe do zabawy . Chętnie korzystają z tej formy małe dzieci , daje im to swobodę tworzenia.
5) Pamiętajmy nie ostrym końcem , bo możemy przebić folię.
6) Maksiu zaczyna malowanie gumką ołówka ( paluszkami , czy dłoniami jest trudniej - trzeba użyć większej siły). Dlatego dobrze jeśli farby jest więcej im grubsza warstwa tym łatwiej rozprowadzić.
7) Plamy zaczynają się rozlewać
8) Paluszki Maksia ćwiczą , naciska coraz mocniej . Co za ciekawy efekt.
9) Pomagam sobie gumką ołówka i bazgrołki stają się bardziej widoczne.
10) Czas mija , a Maksiu się nie nudzi. Można robić przerwy i sprawdzać co mama robi
11) U nas takie miejsce było przez tydzień , a po tym czasie można zmienić kolory i na nowej kartce zabawa trwa.
12) Zabawa zależ do naszej i dziecka wyobraźni. Maksiu do wyciskania farby , korzysta z układanki . My do farby możemy dodać brokat . Malowanie może nabrać innego wymiaru .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz